Wielki Piątek

  Nocne aresztowanie Jezusa rozproszyło apostołów. Mistrza zaś zaprowadzono na pierwsze przesłuchanie do Annasza, byłego arcykapłana, który uważany był za duchowego przywódcę Żydów 
  W lochu pałacowym Jezus spędził znaczną część nocy. 
  Już wówczas przesłuchiwano oskarżonego w obecności części faryzeuszów i uczonych.  
  Ponieważ przesłuchanie nie przyniosło spodziewanych rezultatów, dlatego też arcykapłan sprowokował Jezusa, pytając wprost: „Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży?" Twierdzącą odpowiedź uznano za bluźnierstwo. Wyrok Wysokiej Rady, najwyższego trybunału żydowskiego był już później formalnością.  
  Pozostało przekonać Piłata, co wymagało zręcznej gry emocjami tłumu.
W ciągu dnia było jeszcze przesłuchanie u Heroda. 
  Piłat nie znajdując w Jezusie winy godnej śmierci, skazał Go na biczowanie. 
  Kierowany przez Sanhedryn tłum zażądał uwolnienia Barabasza. 
  Piłat szantażowany przez Sanhedryn donosem do Cezara, skazał Jezusa na śmierć krzyżową. 
  Jezus, niosąc krzyż, wyruszył w ostatnią drogę swego zwykłego ziemskiego życia na wzgórze Kalwarii. 
  Około godziny 12 Jezus został ukrzyżowany na wzgórzu Golgoty w obecności swojej Matki i apostoła Jana. 
  O godzinie 15 Jezus zakończył życie. 
  Około godziny 17 Jezus został zdjęty z krzyża i, namaszczony wonnościami (mieszaniny mirry z aloesem) oraz owinięty w płótna, złożony w grobie. 
   


powrót